Dlaczego bezpartyjność?
To trudna, ale w mojej opinii, jedynie słuszna droga dla samorządu. Rezygnując z poparcia jakiejkolwiek partii politycznej, nie korzystam z jej zasobów i funduszy, ale dzięki temu mogę pozostać niezależny od jej szefostwa i mogę działać w interesie Gminy a nie partii politycznej. …
A to jedynie Gminie i jej mieszkańcom chcę móc obiecać lojalność!
Wybory samorządowe mają swoją specyfikę, są skierowane do lokalnej społeczności, która sama najlepiej wie jakie są jej potrzeby i bolączki. Niestety, w Polsce partie polityczne próbują tę samorządność zawłaszczyć. Pytanie czy chcemy brać udział w tej polsko-polskiej wojnie i stać się partyjnym zakładnikiem? Nie taka przecież była idea samorządności w Polsce.
Osobiście, wolę móc współpracować z każdym, jeżeli tylko będzie miało to pozytywne skutki dla Gminy Kolbudy, niezależnie od tego jakie polityczne barwy nosi i z kim mu po drodze lub nie, w związku z polityką centralną. Tylko niezależność od partii politycznych może zapewnić samorządom stabilny i niezależny rozwój.
Przez ponad 5 lat obecnej kadencji utrzymywałem dobre relacje z samorządowcami i parlamentarzystami wszystkich opcji politycznych. Nadal chcę się tego trzymać. Liczy się człowiek i to jaki jest, co sobą reprezentuje, jakie są efekty jego pracy, a nie to do jakiej frakcji politycznej należy. Tylko tyle i aż tyle.
Andrzej Chruścicki